Subscribe:

piątek, 4 marca 2011

BABTYŚCI

Ruch baptystyczny zrodził się w Szwajcarii w XVI wieku. W Anglii pojawili się około stu lat później. Ruch baptystyczny odwołuje się do ruchów pobudzeniowych w Kościele mających na celu powrót do zasad Pisma Świętego w życiu Kościoła. Pierwsi anabaptyści odmawiali chrztu dzieciom dopóki same nie wybiorą sobie rodziców chrzestnych. Chrzest przez zanurzenie w wodzie praktykowany był przez Particular Baptist w Anglii, którzy swoją nazwę zawdzięczają przekonaniu, iż do zbawienia przeznaczone są poszczególne (particular) jednostki. Pomimo względnej swobody wyznaniowej zbory rozwijały się stosunkowo wolno. Dopiero przebudzenie metodystyczne nadało dynamikę rozwoju wspólnot baptystycznych zarówno na Starym Kontynencie jak i w Nowym Świecie[1].

Baptyzm powstał w wyniku zetknięcia się prześladowanych przez władze angielskie independentów z ocalałymi z prześladowań anabaptystami. Pierwszy zbór baptystów powstał w 1609 roku w Amsterdamie pod przywództwem Jana Smytha, ale z powodu prześladowań wkrótce przestał istnieć. Następnie odrodził się w 1611 roku pod Londynem, a jego przywódcą był Tomasz Helwys.

W Ameryce Północnej propagatorem baptyzmu był na początku XVII wieku założyciel kolonii Rhode Island – Roger Williams. Pierwszy zbór baptystyczny w kontynentalnej Europie powstał w 1834 roku, a na ziemiach polskich w 1858. Początkowo baptystami byli głównie zamieszkujący ziemie polskie Niemcy (w okresie międzywojennym baptyści polscy i niemieccy łączyli się w oddzielne organizacje kościelne).

W 1905 roku powstał Światowy Alians Baptystyczny (Baptist World Alliance), liczący w 1993 147 tysięcy zborów, skupiających 38 milionów członków. Ogółem Alians skupia ponad 100 milionów wyznawców skupionych w lokalnych uniach baptystycznych. Do związku nie należy wiele zborów fundamentalistycznych, przeciwnych umiarkowanej teologii i ekumenizmowi Aliansu.

 

Wnikliwość, badajcie duchy (1 Jan 3, 24-4, 6)

 

 

 

 Nieutracone zbawienie

 


 

Świadectwo nawrócenia Janka


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz